Budżet domowy pod lupą

203

Finanse domowe to zdecydowanie najbardziej interesująca dla wszystkich część zagadnień związanych z pieniędzmi. To od prywatnego budżetu bowiem zależy codzienne życie i jego standardy. Jak pokazują badania, bardzo duży odsetek Polaków nie zarządza swoim budżetem. Pieniądze jakie wpływają do domowej kiesy są zwykle wydawane byle jak i bez większego zastanowienia. A przecież zarządzanie nie jest czynnością zarezerwowaną jedynie dla dużych firm i banków. Kompleksowe przyjrzenie się problemom codziennych wydatków zwykle uzewnętrznia wiele rzeczy, które można poprawić i zmienić. A zmiany te nierzadko bardzo korzystnie wpływają na jakość życia – głównie przez oszczędności i wyeliminowanie zbędnych wydatków.
Prawidłowe planowanie swojego domowego budżetu należy zacząć od szczegółowej analizy. Najlepiej aby wszystkie codzienne wydatki były spisywane wraz z adnotacją czego dotyczyły. Pozwala to wizualnie przyjrzeć się poszczególnym grupom artykułów jakie znajdują się na naszej liście zakupów i określenie gdzie przepada najwięcej pieniędzy. Dobre planowanie nie może opierać się na danych z dwóch-trzech dni. Aby prawidłowo określić na co faktycznie wydajemy zbyt dużo potrzeba przeanalizować najmniej dwa miesiące swoich zakupów. Bardzo szybko może okazać się, że znaczną część budżetu zjadają rzeczy drobne. Niewielkie przekąski na mieście, tytoń lub słodycze. Znając dokładną listę naszych konsumenckich przyzwyczajeń łatwo będzie sprawdzić z czego można zrezygnować. Niektóre z kupowanych przedmiotów są jedynie zachciankami i spokojnie można czasami nie wypić kawy na mieście. Są to kwestie drobnych oszczędności, ale ziarnko do ziarnka…
Budżet domowy to oczywiście wszelkie konieczne opłaty i świadczenia. Je również należy spisać na osobnej liście. Zanotujmy sobie ile wydajemy na czynsz, opłaty za kablówkę oraz telefony komórkowe, dodajmy koszty prądu oraz wody – ogólnie mówiąc zanotujmy sobie wszystko co opłacone być musi. Po podliczeniu kwot, sumę tą należy odjąć od miesięcznych przychodów domowych aby zobaczyć ile faktycznie pieniędzy zostaje na jedzenie, ubranie i oczywiście przyjemności. Warto pozostawić sobie jednak mały zapas na sytuacje awaryjne.
Pozostaje teraz rozsądnie zarządzać kwotą która pozostała. Niektórzy lubią podzielić ją przez ilość dni w miesiącu by zobaczyć jaką sumę mogą wydać dziennie. Jest to metoda dobra jak każda inna – ale na pewno sprawdza się jako sposób na kontrolowanie słabszej woli. Największe oszczędności można poczynić na zakupach codziennych – najczęściej są to produkty żywnościowe. Praktyka pokazuje, że właśnie zakup jedzenia jest zwykle punktem w budżecie, który pochłania najwięcej niepotrzebnych wydatków. Warto bowiem kupować mądrze. Należy z głową korzystać z promocji i dokładnie planować rodzinne posiłki z wyprzedzeniem – to pozwoli zrobić większe zakupy za jednym zamachem, a zazwyczaj większe opakowania kosztują znacznie taniej. Być może warto zmienić dostawcę telewizji lub operatora sieci komórkowej? Oszczędności mogą być ukryte w miejscach, których bardzo często się nie spodziewamy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj