Inwestowanie pieniędzy nie musi być zarezerwowane dla najbardziej zamożnych ludzi tego świata. Oczywiście nawet amatorom świat giełdowych indeksów kojarzy się raczej z elitami finansowymi tego świata, dysponującymi od milionów do miliardów dolarów. W rzeczywistości jednak istnieje wiele instrumentów finansowych, które pozwalają w odpowiednio mniejszej skali, wejść na giełdowy parkiet lub rynek forex także amatorom. Kwestią całkowicie dowolną jest stopień wpływu klienta na to, co dzieje się z jego oszczędnościami – firmy decydujące się na inwestowanie pieniędzy osób trzecich mają bowiem w swoich ofertach bardzo szeroki zakres usług. Zarówno banki, fundusze inwestycyjne jak i organizacje zrzeszające inwestorów, specjalizują się w pomnażaniu pieniędzy na wiele różnych sposobów i w różnym pułapie ryzyka. Wiadomo bowiem nie od dzisiaj, że granie na rynkach w sposób zachowawczy i obarczony najmniejszym poziomem ryzyka – jak chociażby inwestowanie w złoto – przynosi jednocześnie dużo mniejsze potencjalne zyski, niż ryzykowne i bardziej dynamiczne dysponowanie środkami w zależności od analizy aktualnej koniunktury na rynku.
Charakterystyczne dla większości firm oferujących pomnażanie pieniędzy na rynkach jest oddanie klientowi tylko ograniczonych praw w decydowaniu o tym, co dzieje się z jego środkami – w ten sposób firmy zabezpieczają się przed nagłą paniką wśród klientów lub zbyt częstym przenoszeniem aktywów między różnymi sektorami albo spółkami. Klient w rzeczywistości dostaje często możliwość zdecydowania się np. na bardzo konkretny sektor gospodarki – jak wydobycie surowców naturalnych, nowoczesne technologie komputerowe albo mikroprzedsiębiorstwa z rynku lokalnego. W efekcie ma więc możliwość zdecydowania, w jaki sposób jego pieniądze dostaną się do globalnego systemu finansowego i który sektor gospodarki wspiera, ale jednostkowe decyzje dotyczące grania na indeksy giełdowe albo pojedyncze spółki pozostają w rękach analityków firmowych i brokerów. To swoisty kontrakt pomiędzy mniej doświadczonym inwestorem lub wręcz całkowicie początkującym klientem a bankiem lub pośrednikiem, który obiecuje zwrócić w określonym terminie wpłacone środki razem z minimalnym zyskiem. Umowy często konstruowane są w taki sposób, że przyjmujący pieniądze fundusz zobowiązuje się do wyrobienia konkretnego zysku i nawet jeśli nie uda mu się w danym okresie rozliczeniowym faktycznie zarobić swoimi decyzjami rynkowymi, to i tak klient jest zabezpieczony zapisami formalnymi.
Świat pośredniczących w inwestycjach firm nie jest oczywiście przyjazny dla kompletnie nieświadomych klientów. Liczą się tutaj przede wszystkim świadomość tego, jakie są mechanizmy rynkowe. Podstawowe zasady gry walutowej na rynkach forex czy różnica między zarabianiem na lokatach długo i krótkoterminowych, powinny być znane absolutnie każdemu, kto przystępuje do tej czy innej formy oszczędzania przez inwestowanie. Bo inwestowanie środków, nawet jeśli w danym krótkim okresie nie przynosi zysków, to w długiej perspektywie zawsze najskuteczniej zabezpiecza majątek.